Rigby logo białe

Szkolenia językowe w branży IT:

organizacja szkoleń w RIGBY

Międzynarodowe kontrakty, rozmowy z ludźmi z całego świata, to norma dla branży IT. Szkolenia językowe są odpowiedzią na realną potrzebę biznesu – kontakt z klientem, pozyskiwanie nowych współprac.

Wśród firm, z którymi współpracujemy, najwięcej należy właśnie do świata IT.

Jakie rozwiązanie wybrała firma Rigby?

Rigby – profil Klienta

Rigby to software house specjalizujący się w budowie platform eCommerce, ze szczególnym naciskiem na marketplace’y. Firma korzysta z technologii Medusa, co zapewnia jej klientom elastyczność, skalowalność i łatwe zarządzanie wersjami.

Kluczową przewagą Rigby jest szybkość działania i efektywność kosztowa. Firma jest w stanie dostarczyć pełnowartościowy marketplace w ciągu zaledwie 3 miesięcy, co stanowi ułamek kosztów tradycyjnych rozwiązań.

Rigby zostało założone w 2021 roku. Obecnie to zespół blisko 50 specjalistów, obejmujący developerów backend i frontend, project managerów, QA, designerów oraz ekspertów go-to-market. Firma działa kompleksowo – od projektowania UX/UI, poprzez tworzenie kodu, aż po zarządzanie projektem i zapewnianie jakości. Czytaj więcej o Rigby…

W 2024 roku właściciele Rigby postanowili rozpoznać rynek szkoleń językowych. Idea była prosta: zapewnić benefit, który wpisuje się również w potrzeby biznesu.

Oczekiwania Rigby względem kursów:

Jakub Zbąski

CEO & Co-Founder at Rigby

Zależy nam, by szkolenia pomagały zespołowi w codziennej pracy. Wiadomo, że negocjacje i rozmowy z Klientem, nawet w języku ojczystym potrafią zestresować. Kiedy w grę wchodzi język obcy, mamy dodatkowy czynnik.

Chcemy zainwestować w naszych pracowników i ich rozwój. Zależy nam, by wprowadzić kursy zdalne, gdzie godziny zajęć są dostosowane do dyspozycji naszych ludzi; a tematy są dopasowane do realnych wyzwań na co dzień.

Wybrane rozwiązanie

Inne firmy IT, które rozwijają z nami swoje kompetencje

Przebieg kursu

  • 1
    Przeprowadziliśmy testy poziomujące i zarekomendowaliśmy skład grup.
  • 2
    Utworzyliśmy 5 grup językowych. Każda grupa liczyła od 1 do 5 osób.
  • 3
    Zebraliśmy dyspozycyjność kursantów, by dostosować termin zajęć do oczekiwań. Pracownicy mogli wskazać dowolny dzień tygodnia od 7:00 do 21:00. W grafiku widać różne oczekiwania – grupy, które preferują godziny poranne lub popołudniowe.
  • 4
    Poinstruowaliśmy lektorów, by omawiać również tematy biznesowe. Budżet pozwolił na zorganizowanie jednych zajęć 60 minut tygodniowo dla każdej grupy.

Tematy zajęć

Tematy dla każdej grupy były dobierane indywidualnie pod poziom zaawansowania językowego oraz oczekiwania kursantów.

Myślisz, że szkolenia biznesowe z elementami IT to odpowiedni kurs dla Twojego zespołu?

Podoba mi się duża ilość small talków i jeśli przerabiamy temat, to się naprawdę w niego wgłębiamy, a lektor wyłapuje co nas interesuje, by nas zachęcić do rozmowy. To, co miało być realizowane, jest realizowane.

wypowiedź podczas badania employee experience w ramach usługi dla Rigby

uczestnik szkoleń, pracownik Rigby

Wyzwania we współpracy

Lektorzy pytają o feedback bezpośrednio kursantów, jednak czasami to za mało. Część osób ma obawy przed przekazaniem informacji, która w ich głowie jest negatywna.

Wiedząc o tym, podczas semestru kontaktujemy się z kursantami, by dowiedzieć się, co podoba im się w szkoleniach, a co możemy zrobić lepiej. Mają przestrzeń, by podzielić się opinią o pracy lektora i całym kursie – badamy employee experience.

Feedback z grupy 1.

Do poprawy kwestie techniczne: sprzęt Pani lektorki, mikrofon mógłby być lepszy – słychać szumy, gdy mówi i to rozprasza. Super, jakby było więcej dyskusji – moderowana dyskusja.

Na podstawie zdobytych informacji – przykład wyżej – wykonujemy coaching lektorów i podejmujemy działania.

Po wdrożeniu usprawnień, ponownie kontaktujemy się z kursantami. Zależy nam, by kursanci oceniali zarówno pracę lektora, jak i satysfakcję ze szkoleń na maksymalną liczbę punktów.

Dodatkowo od strony organizacyjnej, pojawiły się zmiany w składach grup:

Kurs żyje! Co jakiś czas przybywają nowi kursanci na miejsce tych, którzy nie mają przestrzeni na naukę. To moja rola, by Koordynator po stronie Klienta  w przejrzysty sposób miał dostęp do informacji:

  • Jak długo dany pracownik uczestniczył w kursie?
  • Ile osób liczy aktualnie grupa?
  • Na jakim poziomie są pracownicy?

Pomagamy Rigby, by zespół był gotowy na kolejne projekty w języku angielskim!

Aleksandra Łaszczak, TEACHERSteam
Ola, TEACHERSteam

opiekun biznesowy Rigby

Frekwencja

Podczas szkoleń pracownik działu HR w Rigby ma stały dostęp do LangLion, czyli dziennika internetowego. W dzienniku może sprawdzić: frekwencje i omawiane tematy zajęć w poszczególnych grupach.

Rozbudowane raporty współpracy dla firmy i dla kursantów przygotowujemy 2 razy w roku:

  • W lutym (za okres wrzesień – styczeń)
  • W lipcu (za okres luty – czerwiec)
  • Około 50% firm realizuje szkolenia również w lipcu i sierpniu

Na potrzeby case study sprawdziliśmy frekwencję od początku trwania kursu, czyli listopada 2024 do końca marca 2025. Średnia frekwencja dla aktywnych kursantów wyniosła w tym czasie: 70%. Po odjęciu osób, które zostały wypisane z kursu: 77,25%. Pojawili się też kursanci, którzy uzyskali 100% frekwencji.

0%
średnia frekwencja wszystkich kursantów (z wypisanymi)
0%
średnia frekwencja kursantów, którzy ukończyli semestr

Oczywiście, w idealnym świecie, wszyscy kursanci mają 100% frekwencji😉 W tym rzeczywistym wyniki powyżej 70% na zajęciach grupowych są oceniane pozytywnie.

Co jeśli wszyscy kursanci nie mogą pojawić się na zajęciach?

Każda grupa ma możliwość odwołać zajęcia do 15:00 dnia roboczego przed zajęciami. Zajęcia odrabiane są w bieżącym lub przyszłym miesiącu.

Przykład: Grupa ma zajęcia 10 kwietnia 13:30 – 14:30. Może je odwołać do 9 kwietnia godz. 15:00. Grupa odrabia zajęcia w kwietniu lub maju.

Frekwencja jest bardzo ważna, ponieważ ma bezpośredni wpływ na efekty ze szkoleń.

Jak szkolenia językowe przekładają się na biznes?

Ważne aspekty względem organizacji szkoleń to miedzy innymi: czy warto w nie inwestować? Czy widzę różnicę, postęp? Postanowiłam porozmawiać z Jakubem, by opowiedział, jak to widzi.

Kinga, TEACHERSteam:
Jak kompetencje pracowników wpływają na realizację celów strategicznych? Czy widzisz przełożenie szkolenia na biznes?

Jakub, CEO Rigby
Zdecydowanie tak. Obecnie nie obsługujemy klientów z Polski, więc cały nasz biznes prowadzony jest w języku angielskim. Znajomość tego języka sprawdzamy już na etapie rekrutacji, ale zależy nam, aby cały zespół miał wyrównany i odpowiednio wysoki poziom – to kluczowe przy pracy w środowisku międzynarodowym.

Aktualnie mamy 46 osób na pokładzie i zależy nam na tym, aby kompetencje komunikacyjne były w miarę zunifikowane. Dzięki temu możemy elastycznie dobierać zespoły projektowe – bez ryzyka, że klient odczuje różnicę w jakości współpracy.

Oczywiście kompetencje techniczne są podstawą, ale równie ważna jest umiejętność prezentowania się i budowania relacji z klientem – szczególnie gdy działamy na rynkach zagranicznych.

Podsumowując – znajomość języka angielskiego ma bezpośredni wpływ na realizację naszych celów strategicznych i efektywność działania całej organizacji.

Ustandaryzowane kompetencje techniczne i językowe wspierają skalowalność

Kinga, TEACHERSteam:
Czyli czy pracownicy często komunikują się z zagranicznymi partnerami, klientami – tak naprawdę codziennie?

Jakub, CEO Rigby
Tak, dokładnie – cała komunikacja z klientami i partnerami biznesowymi odbywa się wyłącznie w języku angielskim.

Na ten moment cały nasz zespół operacyjny to osoby z Polski, więc komunikacja wewnętrzna nadal w dużej mierze prowadzona jest po polsku. Natomiast zakładamy, że to się niedługo zmieni – coraz częściej rozważamy rozszerzenie zespołu o specjalistów spoza Polski.

W takiej sytuacji naturalnym krokiem będzie pełne przejście na język angielski również w komunikacji wewnętrznej. To kwestia spójności i efektywności – wszyscy muszą mieć równe szanse, by uczestniczyć w rozmowach i dobrze się rozumieć, niezależnie od narodowości.

Angielski roboczym językiem w RIGBY

Kinga, TEACHERSteam:
No to też będzie duża zmiana organizacyjna, jak zacznie być międzynarodowy zespół, bo to też są zmiany nie tylko języka, ale też często kultury.

Idąc dalej, jeżeli chodzi o pracowników. Czy zdarzyła się sytuacja, gdzie ta bariera językowa wpłynęła negatywnie na jakąś współpracę lub relację biznesową?

Jakub, CEO Rigby
W naszym dziale sprzedaży pracują obecnie trzy osoby, wszystkie płynnie posługujące się językiem angielskim, więc w tym obszarze nie mieliśmy żadnych problemów.

Natomiast w zespole technicznym są osoby o bardzo wysokich kompetencjach merytorycznych, ale czasem pojawia się obawa, czy poradzą sobie z komunikacją na etapie warsztatów z klientem. Wiemy, że mają ogromną wiedzę i potrafią dostarczyć realną wartość, ale pojawia się pytanie, czy będą w stanie przekazać to w sposób jasny i zrozumiały w języku angielskim.

Dlatego zanim ktoś poprowadzi warsztaty lub bezpośrednią komunikację z klientem, chcemy mieć pewność, że jest do tego dobrze przygotowany – i właśnie w tym celu inwestujemy w szkolenia językowe i rozwój kompetencji miękkich.

Świetny specjalista to za mało – inwestycja w kompetencje komunikacyjne

Kinga, TEACHERSteam:
To jest super, że świadomie dobieracie człowieka do danego procesu i do danego klienta. W nawiązaniu do tych kompetencji – czy przez te pół roku zauważyłeś różnicę w efektywności, w rozmowie z zespołem w języku angielskim od rozpoczęcia szkoleń do teraz?

Jakub, CEO Rigby
Myślę, że tak – zdecydowanie widać postęp.

Po pierwsze, sam zespół bardzo pozytywnie ocenia udział w szkoleniach – chwalą sobie zarówno formę, jak i efekty. Widzimy ogólny progres językowy, ale co równie ważne – rośnie też pewność siebie pracowników.

Wcześniej niektórzy mieli wyraźną barierę, żeby w ogóle zacząć mówić po angielsku, mimo że mieli podstawy. Dzięki temu, że język funkcjonuje u nas na co dzień i jest częścią codziennej pracy, pracownicy zaczynają się z nim oswajać i czuć coraz bardziej komfortowo. To bardzo pozytywnie wpływa na ich zaangażowanie i efektywność w projektach międzynarodowych.

Szkolenia zwiększają nie tylko kompetencje językowe, ale i pewność siebie zespołu

Kinga, TEACHERSteam:
Na zakończenie – czy uważasz, że można powiązać szkolenie językowe z jakimś konkretnym KPI-em w firmie?

Jakub, CEO Rigby

Zdecydowanie tak – widzimy realne przełożenie na konkretne wskaźniki.

Przykładowo, skracamy czas trwania demo dla klienta – jeśli jesteśmy w stanie przedstawić funkcjonalności aplikacji w 6 minut zamiast 10, to oszczędzamy czas klienta i zwiększamy jego zaangażowanie.

Podobnie wygląda to w codziennej komunikacji – korzystamy z dedykowanych kanałów Slackowych do kontaktu z klientami, więc im szybciej jesteśmy w stanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi, tym lepiej dla relacji i tempa pracy.

U nas język angielski to nie dodatek – to absolutna podstawa funkcjonowania całej firmy. Ma wpływ na jakość obsługi, efektywność operacyjną i komfort pracy zespołu. Dlatego nie traktujemy nauki języka jako jednorazowego działania, tylko jako element długofalowego rozwoju kompetencji w organizacji.

szkolenia a KPI

Kinga, TEACHERSteam:
Super, dzięki Kuba za podzielenie się swoją perspektywą jako właściciela.

Dobre szkolenia językowe, to nie tylko satysfakcja pracowników z zajęć. To widoczne na co dzień zmiany.

Chcesz porozmawiać o organizacji szkoleń, które wniosą Twój biznes na nowy poziom?

Strona podsiada zabezpieczenie reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki użytkowania od Google .

Skontaktujemy się i po około 20 minutowej rozmowie prześlemy Ci pełną ofertę szkoleń językowych✅

Szkolenia językowe
z AI
Jak skutecznie negocjować po angielsku?