Przychodzi HR do biznesu… – brzmi jak początek dowcipu? A jednak to codzienność wielu osób pracujących w HR. Coraz częściej siadamy do stołu z zarządami, liderami, decydentami – i musimy mówić nie tylko o ludziach, ale o wynikach, danych, strategii. Tylko że czasem mamy coś ważnego do powiedzenia, a nie wiemy, jak to powiedzieć, żeby zostać naprawdę usłyszanym.
W tym wpisie pokażę, jak HR może mówić tak, by robić wrażenie – i to nie tylko po polsku. Będzie o pewności siebie, mówieniu językiem biznesu, sile słów i kilku angielskich zwrotach, które warto mieć pod ręką.
Ale uwaga – wpis to tylko przedsmak webinaru z Dagmarą Pakulską, który odbędzie się we wtorek, 17.06.2025 o 10:00!
HR potrzebuje biznesowego głosu. Ale dlaczego?
HR odpowiada za mnóstwo ważnych działań – rozwija talenty, dba o well-being, usprawnia onboarding. Niestety często mówi o tym w sposób, który do osób biznesowych nie dociera. Nie dlatego, że to nieważne – po prostu brakuje wspólnego języka. Biznes potrzebuje konkretów, wskaźników, efektów. A HR? Często mówi sercem, a nie Excelem.
Aby mówić bardziej konkretnie, biznesowo, przeformułuj komunikaty:
People are our key asset for delivering business outcomes.
This initiative improves retention and reduces sick leave costs.
HR-owa komunikacja powinna być konkretna, mierzalna i biznesowo istotna.
Od mindsetu do działania – czyli pewność siebie w rozmowach z biznesem
Znasz to uczucie, gdy masz dobre pomysły, ale głos w głowie podpowiada: A co jeśli to za mało?, Czy ja w ogóle mam coś do powiedzenia?, a może Co jeśli się wygłupię? Spokojnie – w wielu przypadkach to nie brak danych czy argumentów jest problemem, tylko niestety brak pewności siebie.
Jak ją zbudować?
This solution aligns with our current business priorities.
Based on internal data, this is a timely initiative. / Internal data shows this is the right time for this initiative.
Marka osobista HR-owca – Twój język to Twój wpływ
Chcesz, żeby traktowano Cię poważnie przy stole decyzyjnym? Musisz brzmieć jak ktoś, kto tam pasuje. To nie znaczy, że masz udawać kogoś innego – chodzi o to, żeby Twój język oddawał Twoją wartość.
Bo marka osobista to nie tylko ładne bio na LinkedInie. To też:
Każdy taki moment buduje (albo osłabia) Twój wpływ. A język, którego używasz, może Cię wnieść na poziom partnera biznesowego – albo zostawić w roli „miłej pani z HR”.
I support strategic decisions through talent and people insights.
We drive measurable change through culture and capability building.
Język, który przekonuje – jak mówić, żeby biznes słuchał
Masz świetny pomysł na rozwój ludzi, ale po spotkaniu słyszysz: „Fajne, ale teraz skupiamy się na priorytetach biznesowych”?
Nie zawsze chodzi o to co mówisz, tylko jak. Jeśli chcesz, żeby biznes Cię słyszał (i traktował na poważnie), warto przestać mówić tylko „po HR-owemu” i nauczyć się tłumaczyć swoje pomysły na język, który zrozumieją też ludzie liczb, danych i Excela.
Zmień słowa, a zyskasz słuchaczy:
HR | Business |
---|---|
Training program | Capability development initiative |
Team building | Collaboration efficiency boost |
Motivation | Performance enabler |
Używaj języka wyników:
- This will lead to improved retention.
- We expect a 15% decrease in onboarding time.
- This directly supports our Q3 objectives.
A może potrzebujesz wynegocjować budżet? Zerknij na wpis o negocjacjach: Negocjacje po angielsku – zwroty, przykłady.
Moc słów – mikrojęzyk wpływu w codziennej komunikacji
Czasem nie trzeba całej prezentacji, żeby zrobić wrażenie. Wystarczy jedno dobrze dobrane słowo. Bo właśnie te drobne różnice w codziennej komunikacji – w mailach, na spotkaniach, w rozmowach z menedżerami – budują Twój wpływ.
Zamiast nieśmiało „proponować” czy „mieć nadzieję, że coś przejdzie” – mów z pewnością i intencją:
Słabo | Mocno |
---|---|
I’d like to suggest… | I recommend… / My proposal is… |
I hope this is okay… | Let me know if this works – otherwise I’ll adjust. |
Maybe this could work… | This approach aligns with current business goals. |
I’m not sure if this is relevant… | Based on the data, this is a timely and strategic initiative. |
This might help improve engagement… | We expect this to increase engagement by X% and support retention. |
It’s just a soft skill program… | This is a capability-building initiative with measurable outcomes. |
We think this could be valuable… | Our analysis shows this will deliver value in [specific area]. |
I believe this makes sense… | Here’s why this solution is the right fit. |
Hopefully this adds value… | This directly supports our Q3 priorities. |
I’m only from HR… | I support strategic decisions through talent and workforce insights. |
Słowa-wzmacniacze:
strategic, aligned, impact, based on data, drives results
Pamiętaj, tu nie chodzi o „mądrzenie się”, tylko o to, by pokazać, że jesteś osobą, która wie, co robi i dlaczego to robi.
Bonus: językowe perełki dla HR w języku angielskim
Jeśli chcesz brzmieć profesjonalnie, warto zadbać nie tylko o słownictwo, ale też o gramatykę!
Precyzja czasów – pokaż, czy mówisz o przeszłości, efekcie czy bieżącym stanie
- Present Perfect – używamy, gdy mówimy o efekcie w teraźniejszości:
We’ve seen a drop in turnover since launching the program.
(Spadek nadal trwa – efekt jest aktualny)
- Past Simple – używamy do zakończonych działań w konkretnym czasie:
We introduced the mentoring scheme in January.
(Wprowadziliśmy – i to już się wydarzyło)
Strona bierna – skupiasz się na działaniu, nie na wykonawcy
- The initiative was implemented in Q1.
(Liczy się, co zostało zrobione – kto to zrobił, nie jest tu kluczowe).
Tryby warunkowe – planuj i przewiduj skutki działań
- If we launch this by summer, we’ll see ROI by year-end.
(Pierwszy okres warunkowy → realna przyszłość)
- If + Present Simple → will + bezokolicznik
Używaj, gdy mówisz o prawdopodobnych scenariuszach.
Modale – czyli jak mówić o konieczności, sugestii lub możliwości
- We should focus on high-impact areas. (sugestia)
- This must align with strategic priorities. (konieczność)
Modalne czasowniki (should, must, might, could) wzmacniają lub łagodzą komunikaty – dobieraj je świadomie, w zależności od celu
Mowa zależna – czyli jak relacjonować cudze opinie, dane, decyzje
- The CEO said the program supports growth strategy.
(Oddajesz cudzy głos – profesjonalnie, bez cytowania dosłownego)
W mowie zależnej często cofasz czas (say -> said, support -> supported), ale jeśli coś nadal jest aktualne, można zostawić czas teraźniejszy – jak w przykładzie powyżej.
Podsumowanie: HR, który mówi językiem wpływu
W HR nie brakuje dobrych pomysłów – ale żeby miały szansę zadziałać, muszą wybrzmieć tak, żeby biznes chciał ich słuchać. A to oznacza jedno: liczy się nie tylko co mówisz, ale jak to mówisz.
Mów konkretnie. Opieraj się na danych. Ale nie trać przy tym autentyczności. Bo właśnie tam, gdzie pewność spotyka się z ludzkim podejściem, zaczyna się prawdziwy wpływ.
