Znajomość języków obcych jest rodzajem wiedzy uniwersalnej, która może być przepustką do lepszego życia. Mając to na uwadze, przedstawiam kilka motywujących liczb i wskazówek jak planować rozwój osobisty pod kątem znajomości języka.

Polskie przedsiębiorstwa rozwijają się, lub raczej do momentu wybuchu pandemii rozwijały się, w zawrotnym tempie. Kluczowe w tym rozwoju jest posługiwanie się językiem obcym. W ogłoszeniach o pracę ciężko doszukać się ofert, gdzie nie ma wymagań wobec kompetencji językowych. Najpopularniejszym jest oczywiście język angielski. Oprócz tej szkolnej, teoretycznej wiedzy wielu pracodawców chce upewnić się, że poziom posługiwania się nim w praktyce jest zaawansowany. Oraz czy obejmuje również język biznesu.

Ogólnopolskie badania wynagrodzeń z 2017 roku, pokazują korelację między znajomością języka angielskiego, a poziomem wynagrodzenia. Mediana pensji osób z zaawansowanym angielskim wynosiła aż 6076 zł, komunikatywnym angielskim 4210 zł, natomiast słaby angielski to tylko 3600 zł.

Faktycznie język angielski jest dziś podstawą, nie wolno jednak pomijać wartości innych języków!

Nie tylko język angielski

Ekspansja na rynki zagraniczne i rozwój handlu sprawiają, że pracodawcy są mocno skupieni na pozyskiwaniu kadry posługującej się takimi językami jak niderlandzki, chiński, czeski, arabski, węgierski, a także języki skandynawskie. Co jest logicznym następstwem, osoby z nieco „egzotycznymi” dla Polaków językami już na starcie otrzymają znacznie wyższe wynagrodzenie. Za znajomość niderlandzkiego, węgierskiego czy szwedzkiego obecnie można oczekiwać wynagrodzenie rzędu 5 tys. zł. Pracownicy z biegłym czeskim mogą liczyć na pensję od 3 do 8,5 tys. zł.

Przed podjęciem decyzji o nauce konkretnego języka warto zastanowić się z jaką branżą wiążesz swoją przyszłość, a także w jakim państwie planujesz wizyty lub stały pobyt.

Język francuski przyda się w instytucjach administracji państwowej oraz w placówkach dyplomatycznych. To język urzędowy w Luksemburgu, Monako, Belgii czy Szwajcarii.

Biegły niemiecki sprawdzi się w wielu polskich firmach. Liczne marki skupiają się na partnerstwie biznesowym z Niemcami, a prognozy na najbliższe lata wskazują na wzrost tych połączeń biznesowych.

Język hiszpański zyskuje na popularności na całym świecie, można się nim porozumieć m.in. w Meksyku, Kolumbii, USA, Gwinei równikowej czy na Filipinach.

Warto wziąć pod uwagę naukę języka chińskiego i rosyjskiego. Rosja i Chiny to dwie potęgi gospodarcze, z którymi współpraca zwyczajnie się opłaca.

Podejmując decyzję o nauce języków obcych warto mierzyć siły na zamiary. Lepiej bowiem posługiwać się jednym lub dwoma językami biegle niż czterema lub pięcioma w stopniu podstawowym.

Jakie kraje i języki obce kuszą Was najbardziej? Czy faktycznie bogactwo językowe = bogactwo portfela?

autorka wpisu na blogu - Ania Łojowska

Anna Łojowska

Manager ds. sprzedaży w TEACHERSteam. Z ogromną pasją do sprzedaży i znajomością wyzwań działów HR, projektuje strategie szkoleniowe i dba o właściwe zaplanowanie rozwoju językowego pracowników firm. Czytaj więcej